Andaluzja słynie z tzw. pueblos blancos, czyli białych miasteczek. Nazwa wzięła się od białych fasad domów pomalowanych wapnem. Setenil de las Bodegas jest właśnie takim uroczym białym miasteczkiem. Wszystkie pueblos blancos położone są na terenie gór Sierra de Grazalema oraz Parque Natural de la Sierra de Grazalema – Parku Narodowego Andaluzji.
Czasem jest mi bardzo trudno opisać to, co widziałam, ponieważ ja bardziej czuję miejsca niż je widzę. A widzę bardziej przez obiektyw aparatu. Naprawdę muszę się bardzo starać, by nie rozlać tutaj na blogu moich uczuć, odczuć i emocji różnorakich związanych z miejscami (cóż nie tylko), w których byłam. Tak to już jest z osobami nadwrażliwymi emocjonalnie. Generalnie chciałam powiedzieć, że miasteczko wywarło na mnie ogromne wrażenie!!!
Na tle innych białych miast Setenil de las Bodegas wyróżnia się tym, że powstało na sieci jaskiń. Zaś niektóre domy są przylepione do wielkiego głazu. Zamiast dachu jest głaz, na którym dodatkowo znajdują się ogrody lub gaje oliwne. Między ciasno stłoczonymi domami biegnie labirynt wąskich uliczek.
Dookoła miasteczka znajdują się oczywiście gaje oliwne i winnice. Miasto od dawna jest znane z doskonałych winorośli, które w większości na skutek epidemii mszycy zostały zniszczone.
Miasteczko otaczają góry znane z licznych jaskiń. Ponadto znajdziemy tam dwa kościoły: gotycki kościół Nuestra Señora de la Encarnación i kaplicę św. Benedykta. Warto zwrócić także uwagę na ruiny zamku Maurów. Jeżeli będziecie w okolicach Rondy nie zapomnijcie zajrzeć również do Setenil de las Bodegas. Naprawdę warto!
Pozdrawiam 🙂
Gosia
Hello, Neat post. There is an issue along with your site in web
explorer, might check this? IE nonetheless is the marketplace leader
and a huge component to other folks will omit your great writing due to this problem.
http://theelderscrolls5skyrimevolution225.ru