Droga do Czarnogóry z Polski przez Chorwację jest bardzo długa, ale malownicza. Oczywiście mam na myśli podróż samochodem. Obecnie można wygodnie polecieć samolotem do Podgoricy i wypożyczyć samochód.
Pokój u cudownej Zenepe był prosty, czysty i miał najpiękniejszy widok na miasto.
Lecimy na pierwszy spacer …
Ulcinj zajmuje szczególne miejsce na mojej mapie podróży i w moim sercu. Jest to ostatnie miasto na czarnogórskim wybrzeżu przed granicą albańską. Tam spotyka się Wschód z Zachodem. W porównaniu z innymi miastami Czarnogóry ma zupełnie odmienny charakter – orientalny i nieco „kresowy”. Na ulicach słychać przede wszystkim język albański, ponieważ Albańczycy stanowią 70% mieszkańców tego najbardziej na południe wysuniętego miasta Czarnogóry. Ulcinj ma orientalną atmosferę. W centrum jest kilka starych meczetów. Wąskie uliczki, małe sklepiki, stragany z owocami i serdeczność mieszkańców tworzą niepowtarzalny charakter tego miasta.
Ja mam generalnie kłopot ze spaniem, a na wyjazdach zwłaszcza spać nie mogę, więc skoro świt zerwałam się, by zobaczyć taki widok. Uwielbiam ten krajobraz za oknem.
Na wysokości centrum miasta położona jest plaża, zwana Małą Plażą. Dalej od centrum znajduje się oddzielona cyplem od Małej Plaży Ladies beach – w latach 80-tych była plażą dla nudystów. Tuż obok, na wysokim stromo wznoszącym się brzegu usytuowana jest stara część miasta otoczona potężnymi murami.
Mam słabość do takich koteczków, tygrysków 🙂
Piękny domek ale zapomnieli o schodach.
Wieża zegarowa (Sahat kula) pochodzi z XVIII w.
Stare Miasto jest jak z innej bajki. Wąskie, kręte uliczki wiją się posród częściowo zrujnowanych domostw. Ulcnj ma zupełnie inny charakter niż Kotor. Więcej tam przypadkowości i niespodzianek, a na murach obronnych pasą się barany.
Ulcinj jest jednym z najstarszych miast w Czarnogórze – pierwsi mieszkańcy osiedlili się tutaj już na przełomie V i IV w. p.n.e.
Pyszne jedzenie u Zenepe.
Znowu drzewka oliwne …
Czeka na przyjaciela.
Na końcu zobaczycie kto to taki 🙂
Doczekał się 🙂
Pozdrawiam 🙂
Gosia