Inny świat pozbawiony gwaru i pośpiechu. Świat prowincjonalnych miasteczek ukrytych wśród zielonych, niewysokich wzgórz, gdzie przez środek płynie Dunaj …
Wyszehrad był niegdyś stolicą Węgier, trochę trudno teraz w to uwierzyć, zwłaszcza gdy wcześniej widzieliśmy Budapeszt. Najpiękniejsze widoki są ze szczytu wzgórza, gdzie stoi cytadela. Atrakcją są sokoły, które można posadzić na przedramieniu.
Zoli 😉 …
Esztergom zwany po polsku Ostrzyhomiem, leży 50 km od Budapesztu na wysokiej skarpie nad Dunajem. Na wzgórzu zamkowym stoi monumentalna bazylika, która jest największą i najważniejszą świątynią katolicką na Węgrzech. Wspaniała budowla! Ja generalnie zachwycam się piękną architekturą zawsze. Poobijane kolana mam, bo dzień wcześniej Parlament w Budapeszcie powalił mnie na kolana. Bałam się, że po tym wyczynie nie będę mogła biegać. Biegam ale lewe kolano czuję do dzisiaj.
Ta urocza babinka urodziła się w Transylwanii. Całe noce wyszywa bieżniki. Przepiękne rękodzieło. Uważam, że takie perełki warto przywozić z podróży zwłaszcza, że żyjemy w świecie masówek, sztuczności i kiczu.
Uwielbiam węgierskie jedzenie.
Pozdrawiam 😉
Gosia