Zdjęcia nocne, a raczej wieczorne zrobione nowym aparatem Panasonic DMC LX100, obiektyw LUMIX. Zmieniłam aparat ponieważ moja stara lustrzanka miała już bardzo duży przebieg. Kto by pomyślał, że z aparatem jest trochę tak jak z samochodem 😉 W lustrzance najbardziej przeszkadzało mi to, że jest ciężka i ogólnie nieporęczna. Niestety obiektyw swoje waży. Dlatego teraz zdecydowałam się na aparat znacznie mniejszy, co pozwoli mi mieć go zawsze przy sobie. Nie miałam jeszcze okazji przetestować go w dzień. Obsługi też muszę się nauczyć ponieważ jest trochę inaczej niż było w lustrzance. Ostatnio na nic nie mam czasu. Nie mam czasu na zdjęcia, na wycieczki (nawet te mniejsze), na bloga, na ogarnięcie lekarzy. Biegnę i ciągle coś mi ucieka.
Pozdrawiam 😉
Gosia
🙂