Pojezierze Silkeborskie to kraina jezior i wzgórz leżąca pomiędzy Skanderborgiem a Silkeborgiem. Przecina go najdłuższa rzeka Danii Gudenå. Jej długość wynosi 160 km. Pojezierze uznawane jest za jeden z najładniejszych zakątków Danii. Takie polskie Mazury. Idealne miejsce na piesze i rowerowe wycieczki, a przede wszystkim jest to raj dla wędkarzy i kajakarzy.
Błogi spokój, cisza, mało ludzi. Można wygrzewać się w słońcu jak kot, czytać książkę lub ćwiczyć jogę … Bakasana inaczej pozycja kruka, to azjatycki symbol szczęścia i młodości. Wzmacnia nadgarstki, ramiona, barki, mięśnie brzucha oraz poczucie równowagi.
Himmelbjerget to przepiękne morelowe wzniesienie niedaleko miasta Silkeborg położone w centralnej części Półwyspu Jutlandzkiego. Wysokość tego wzgórza to 147 m n.p.m. Jest to jeden z najwyższych punktów Danii.
W Danii jest bardzo mało lasów. Ten region jest pod tym względem wyjątkowy. W pierwotnym środowisku naturalnym Danii dominowały rozległe lasy liściaste, podmokłe łąki i torfowiska. Jednakże w XVIII i XIX w., lasy zostały niemal doszczętnie wytrzebione. Obecnie zajmują zaledwie 11% powierzchni kraju.
Jezioro Julsø
Na szczycie wzgórza stoi wysoka na 25 metrów wieża, zbudowana dla duńskiego króla Fryderyka VII. Z wieży roztacza się uroczy widok na okolicę.
Pięknie widać słoje, które jak wiadomo oznaczają wiek drzewa. Zrobiłam to zdjęcie w celu przerobienia na tapetę w telefonie. Mnie to zachwyca.
Tuż przy jeziorze stał sobie hotel. Niestety nie można było napić się kawy, gdyż restauracja obsługiwała tylko gości hotelu. Dla innych turystów była kawa w plastikowym kubku ewentualnie lody. Mnie tak podana kawa nie satysfakcjonuje. Cała przyjemność z picia kawy, oprócz jej smaku kryje się w sposobie podania. Niestety Dania to nie Włochy, gdzie picie kawy to niemal mistyka. Zauważyłam, że Duńczycy są pożeraczami lodów. Lody serwowane są wszędzie i niemal do wszystkiego. Nieważne ciepło czy zimno – trzeba zjeść lody. Tak samo, gdy pojawi się trochę słońca oni od razu wskakują w bardzo lekkie ubrania.
Bardzo lubię oglądać i fotografować drzewa.
Taki bzik.
Domki kryte strzechą, czyli charakterystyczny element wiejskiej architektury. Strzecha to dach wykonany ze słomy lub trzciny. Obecnie takie pokrycie dachowe wraca znowu do łask. W środku nowoczesny dom, a na zewnątrz strzecha. Przyznacie, że takie domy idealnie pasują do wiejskich klimatów. To wszystko wygląda jak z obrazka, porządek idealny. Krajobraz Danii jest czysty, naturalny. Bardzo mi się to podoba.
Ostatnio wszystkie zdjęcia robię telefonem Huawei P10. Uważam, że telefon ten robi bardzo dobre zdjęcia. Z tego powodu go kupiłam. W telefonie najważniejszy dla mnie jest aparat. Tutaj mam podwójny aparat: 20 Mpx (f/2.2) i 12 Mpx (f/2.2). Aparat przedni ma 8 Mpx (f/1.9). Na rynku jest już nowszy model Huawei P30. Bardzo jestem ciekawa tego modelu. Czytałam, że telefon ten oferuje najlepszą i najbardziej rozbudowaną fotografię mobilną jaka jest obecnie dostępna na rynku.
Duńskie jedzenie 😉
Deserki
Była joga, jest i budda przed domem 😉
Pozdrawiam 😉
Gosia