Genua

Genua „Kochanka Morza” to ostatnie miasto we Włoszech, które zobaczyłam w tym roku, w czasie wakacji. Trudno było się tam dostać, jednak w końcu miasto nas wpuściło swoją serpentyną z przepaściami. Genua jest sławna z wyczynów marynarzy i potęgi handlowej, albowiem jest to największy włoski port. Pierwsze wrażenie nie jest dobre. Brudne i nędzne przedmieścia. Port również mnie nie zauroczył. Pełno imigrantów, którzy coś sprzedają lub proszą o pieniądze. Po tylu wspaniałościach, które widziałam wcześniej, trzeba się postarać, aby mnie zachwycić. Moje oczy najbardziej nacieszyły się widokiem gigantycznych budynków, zabytkowych genueńskich kościołów, pałaców i galerii. Centrum miasta jest całkiem przyjemne, można złapać klimat. Genua jest miastem rozrzuconym na zboczach wzgórz, co samo w sobie jest już ładnym obrazkiem.

Wąskie, strome uliczki bardzo mi się podobały.

Bardzo, bardzo lubię to zdjęcie.
Tyle emocji jest w tej kamiennej buźce …

 

Włochy to chyba mój ulubiony kraj w Europie. Jest jeszcze kilka miejsc, które muszę tam zobaczyć i się zakochać! Do następnego razu …

Pozdrawiam 🙂
Gosia

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Włochy

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

error: Content is protected !!