Ach te panoramy dużych miast …
Wzgórze Montjuïco ma wysokość 173 m n.p.m, można tam dojść spacerem, dojechać autobusem lub kolejką linową. Dla mnie zawsze najlepszym wyborem jest spacer. Na wzgórzu znajduje się Museu National d 'Art de Catalunya.
Po drodze na szczyt mijamy piękne parki i ogrody tj. Jardins de Laribal czy Jardins de Mossèn Cinto Verdaguer. Alejki są urocze z bujną roślinnością, figurkami, fontannami, ławeczkami …
Od razu mam ochotę pobiegać 🙂
Widok w kierunku Plaça d’Espanya, jednego z głównych placów w Barcelonie. Zachwyca mnie to miejsce. Na placu znajduje się również fontanna. W weekendy odbywają się tam pokazy światło-woda-muzyka. Stoją tam również olbrzymie kolumny oraz Arenas de Barcelona, czyli dawna arena walk byków, w której obecnie znajduje centrum handlowe.
Arenas de Barcelona z 1900 roku wzniesiona w stylu mauretańskim.
Rano kawa, wieczorem wino.
Taki wakacyjny luzik …
Street Photo … czyli fotografia uliczna.
Casa Batlló to kamienica mieszkalna wzniesiona w latach 1875-1877, przebudowana przez Antoniego Gaudiego. Cudowna jest!
Casa Amatller z charakterystycznym schodkowym szczytem. Nie sposób przejść obojętnie, gdyż obie budowle są niesamowite. Barcelona jest dla mnie perełką pod względem architektury.
Katedra Świętej Eulalii
Arc de Triomf, czyli Łuk Triumfalny to kolejna monumentalna budowla zbudowana z czerwonej cegły w stylu neo-mauretańskim.
Słodziak 🙂
Muzeum czekolady.
Kto nie lubi czekolady? 🙂
Parc de la Ciutadella to kolejne przepiękne miejsce na romantyczny spacer.
Każdy spacer kończy się na plaży …
Pozdrawiam 😉
Gosia