Wodospad Kamieńczyka, Końskie Łby, Szrenica, Mokra Przełęcz, Kukułcze Skały, 15/09/2018

W drodze na Szrenicę.

Próg Wodospadu Kamieńczyka znajduje się na wysokości 843 m n.p.m. i jest to najwyżej położony wodospad po polskiej stronie Karkonoszy. Wodospad ten zlokalizowany jest na trasie ze Szklarskiej Poręby na Szrenicę. Z miasta należy kierować się w stronę Jakuszyc. Bilet normalny na wodospad kosztuje 6 złotych. Zwiedzając to miejsce koniecznie trzeba założyć kask ochronny.

Woda spada trójstopniową kaskadą z wysokości 27 metrów do malowniczego Wąwozu Kamieńczyka. Wąwóz ma ok. 100 metrów długości, a skalne ściany są wysokie na ok 30 metrów.

Przy wodospadzie znajduje się schronisko „Kamieńczyk”.

Na Szrenicę można wejść min. czerwonym szlakiem od strony Wodospadu Kamieńczyka – jest to Główny Szlak Sudecki,  lub wjechać wyciągiem ze Szklarskiej Poręby. Droga na szczyt nie jest zbyt trudna, ale gdy zaświeci słońce jest potwornie gorąco, za chwilę słońce przesłoni czarna chmura i robi się zimno. Mimo, iż pogoda tego dnia była całkiem dobra to ja potwornie wymarzłam.

Dochodzimy do Hali Szrenickiej, na której dawniej wypasano bydło i owce. Znajduje się tam schronisko, w którym obowiązkowo musieliśmy napić się kawy. Zmarzłam trochę więc trzeba było się rozgrzać i coś zjeść.

Dalej poszliśmy drogą na Końskie Łby. Jest to formacja skalna złożona z kilku granitowych ostańców, które przypominają końskie łby. Ostańce położone są na wysokości 1290 m n.p.m. Według jednej z karkonoskich legend Końskie Łby to konie rycerzy rozbójników, którzy za swoje czyny zostali zamienieni w skałki i rozrzuceni po całych Karkonoszach.

Szrenica ma wysokość 1362 m n.p.m., a jej szczyt leży w całości po polskiej stronie. Na sam szczyt składa się skalne rumowisko pokryte charakterystycznym zielono-żółtym nalotem, wyglądającym jak szron. Na Szrenicy panują warunki takie, jak w Alpach na wysokości 2000 m n.p.m.

Ze szczytu mamy widok na Kotlinę Jeleniogórską,
Góry Izerskie i Góry Kaczawskie.

Droga wokół szczytu w kierunku Mokrej Przełęczy
była niezwykle malownicza.

W oddali widać formację skalną o nazwie Trzy Świnki.

Kolejny bardzo widokowy odcinek trasy prowadzi przez Mokrą Przełęcz, z której możemy podziwiać Kocioł Szrenicki. Nie ma pionowych granitowych skał, nie jest też specjalnie stromy, ale znajdziemy tam porośnięte kosodrzewiną, murawami i ziołoroślami oraz górnoreglowym borem świerkowym zbocza. Mnie się tam bardzo podobało.

Kukułcze Skały leżą niedaleko od Schroniska pod Łabskim Szczytem na wysokości 1053-1125 m n.p.m. Położone są na zboczu Śląskiego Grzbietu w Zachodnich Karkonoszach. Tworzą je trzy główne baszty skalne. Środkowy filar nosi nazwę „ Wahadło” – podobno silny wiatr potrafi je wprawić w ruch.

Czerwona jarzębina zapowiada zbliżającą się jesień, oby była to złota polska jesień, pełna słońca i kolorów. Taką jesień lubię. Jesień to podobno najlepszy czas do biegania. Nie do końca jest mi z tym stwierdzeniem po drodze, bo jestem ciepłolubna. Ja wiem, że w temperaturach jesiennych można biegać szybciej i się mniej męczyć, ale mnie marzną już dłonie, nos i uszy, a bardzo tego nie lubię.

Tego dnia przeszliśmy łącznie po górach 22 km. Po takim spacerku należy się solidny obiad. Jak obiad to najlepiej w Chacie Ducha Gór. Porcje są duże i smaczne a z głośników sączy się skoczna lub nostalgiczna góralska muzyka. Ja zamówiłam knedle po czesku a Paweł kotlet Ducha Gór. Bardzo polecamy te dania, a oprócz nich oscypki z żurawiną, grzane wino lub czeskie piwo. Pozdrawiamy Panią Kelnerkę, która częstowała ichnią nalewką a dodatkowo lubi tak jak ja tatuaże. Tatuaże to dla mnie kolejny temat rzeka. Zarzekałam się, że już koniec, że trzy tatuaże mi wystarczą, ale to nieprawda. W przyszłym roku pewnie będzie kolejny.  

Pozdrawiam 😉
Gosia

Film 1

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=INb45NN3ZC4[/embedyt]

 

Film 2

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=NhZYR0nH54Q[/embedyt]

 

Film 3

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=aOtKDaBvCGA[/embedyt]

 

Film 4

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=QKZr2NjpV2w[/embedyt]

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Polska

2 komentarze

  1. Oscypki, grzane wino, knedliki i czeskie piwo zaliczone! W Beskidach ten sam zestaw zaliczony! Najlepsze ciemnie piwo z limonką! Polecamy
    Pozdrawiamy Beata i Tomek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

error: Content is protected !!