Biegiem do Koszar 17/05/2019

hdrpl

17 maja 2019 r. razem z moją Drużyną Biegową LS World Run wzięliśmy udział w wyjątkowym biegu, którego 5 km  trasa została wytyczona niemal w całości w budynku Koszar Obronnych Garnizonu Modlin. Była to druga edycja tego niezwykłego biegu. Podkreślić muszę, że był to bieg nocny w terenie. Moja godzina startu 20:22. Nigdy wcześniej nie brałam udziału w tego rodzaju biegu. Nie wiedziałam czego się należy spodziewać. Szczegóły trasy były niespodziankę. Zawodnicy startowali falami po 10 osób, co 10 lub 15 sekund. Każdy uczestnik musiał obowiązkowo posiadać latarkę czołową. Nasza drużyna przez organizatorów została podzielona. Jedna większa grupa wystartowała wcześniej. Ja byłam w tej mniejszej 3 osobowej grupie, która wystartowała 15 sekund później. Pierwszy odcinek przebiegał po dziedzińcu. Wystartowałam mocno, ponieważ chciałam dogonić grupę. Niestety potem tuż przed wbiegnięciem do budynku było wielkie błoto i wąskie drzwi. Każde wąskie gardło mnie spowalniało. Dodatkowo w budynku było ciemno, ślisko, bardzo dużo schodów biegnących raz do góry, raz w dół. Momentami wybiegało się z budynku, a tam kolejne błoto, śliska trawa i podbiegi. Jeden był naprawdę ostry i wymagający. Budynek przebiegliśmy od piwnicy po strych. Strych był okropny, niski i zapiaszczony. Nie miałam czym oddychać, no chyba tylko tym unoszącym się w powietrzu piachem. Potem schody w dół i wpadasz na żołnierzy, którzy nas poganiali, nie pamiętam dokładnie co krzyczeli. W tym hałasie wpadasz w zasłonę dymną i po jakimś czasie wybiegamy znowu na dziedziniec, a dalej ostatnia prosta do mety. Te atrakcje spowodowały, że wyskoczyłam z budynku lekko oszołomiona. To był zdecydowanie jeden z trudniejszych moich biegów, do którego się nie przygotowałam. Myślenie, że to tylko 5 km i spokojnie dam radę nie było słuszne. Chociaż z drugiej strony jeśli nie wiesz co Cię czeka, to nie wiesz także jak się do tego przygotować. Zawsze mówiłam, iż nie piszę się na Runmageddon, bo ja jestem biegacz asfaltowy, a tutaj wpakowałam się w bieg z przeszkodami. Bynajmniej nie żałuję, ponieważ atmosfera była niesamowita i bardzo mi się podobało. 

Duży plus dla organizatorów za porządny numer startowy z imieniem.

LS World Run otrzymała taki piękny baner.
Nie wiem jak innych, ale mnie cieszą takie rzeczy.
Grupa wciąż się rozwija
.

Reprezentacja Biura Personalnego:
Karolina (Dyrektor Biura),
Paweł (Dział BHP)
ja (Dział Kadr).

Maskotka biegu – odrestaurowana przez Twierdzę Modlin tankietka.

Jak to się mówi? – chwila dla fotoreportera 😉

W tej imprezie biegowej, dedykowanej naszemu Oddziałowi w ModlinieLS World Run wystartowało w 12 osobowym składzie: Paweł, Paweł, Piotr, Sebastian, Marcin, Krzysztof, Karolina, Sebastian, Paweł, Mateusz, Michał i ja. Na biegu mieliśmy wsparcie w postaci własnych kibiców – dziękujemy Wam z całego serca. Na cały biegowy rok wybraliśmy biegi TOP 5. Są to biegi dedykowane Pracownikom wszystkich oddziałów LS. Pierwszy bieg dedykowany był dla Pracowników oddziału Katowice, drugi dla Warszawy, trzeci dla Modlina, czwarty będzie dla Pracowników Gdańska i ostatni dla Krakowa. Taką przyjęliśmy formułę najważniejszych biegów grupowych. Praca w branży lotniczej jest ciężka, odpowiedzialna oraz wymagająca, ale niezwykła i wyjątkowa. Pracuję w tej branży już prawie 10 lat, w tym czasie miałam przyjemność poznać i pracować z wieloma pasjonatami lotnictwa. Teraz biegam z pasjonatami biegania i chciałabym bardzo, aby grupa była silna nie tylko biegowo, ale także koleżeńsko, by była wsparciem dla wszystkich jej członków, miejscem kreatywnym, inspirującym i pozytywnie zakręconym. Ja jestem wolnym ptakiem, ze mną czy bez – ta Grupa wzbije się wysoko …

Na bieg zgłoszenie wysłało 431 osób, wystartowało i ukończyło bieg 381 zawodników.

Pierwsza fala LS World Run na starcie.

W klasyfikacji open mężczyzn nasz zawodnik Paweł zdobył 2 miejsce.
Gratulujemy, jesteśmy dumni i bardzo się cieszymy!!!

W klasyfikacji drużynowej LS World Run zdobyło 3 miejsce. Zgodnie z regulaminem, aby zostać sklasyfikowanym w kategorii drużynowej zawodnicy muszą być zapisani z identycznie brzmiącymi nazwami. Do kategorii drużynowej będą wliczane 3 najlepsze czasy. W zespole musi być co najmniej jedna kobieta. Na podium razem ze mną Paweł i Piotr.  W kategorii open kobiet byłam 4. Naprawdę nie spodziewałam się, że będę tak wysoko, to chyba jakaś pomyłka 😉 …

Jak już wcześniej wspomniałam numer startowy jest super,
medal także podoba mi się bardzo,
jak również cały starter.
Personalizowane rzeczy sprawiają, że czujesz się jakoś tak wyjątkowo.

Pozdrawiam 😉
Gosia

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Bieganie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

error: Content is protected !!